Fumigacja zboża i silosów zbożowych
Najlepszym sposobem zwalczania szkodników zbożowych jest zastosowanie metody fumigacji za pomocą toksycznych mieszanek gazowych. Środki chemiczne w postaci mgły znacznie łatwiej docierają w trudno dostępne miejsca. Są więc w stanie bez problemu poradzić sobie ze szkodnikami zbożowymi. Ci, którym zależy na doskonałej ochronie ziaren, powinni zdecydować się na gazowanie silosów.
Fumigacja zboża – czym w zasadzie jest?
Fumigacja zboża lub inaczej jego gazowanie, jest niczym innym aniżeli szeregiem działań, które mają na celu pozbycie się szkodników zagrażających zbiorom rolniczym. Mowa tutaj przede wszystkim o owadach oraz gryzoniach. Do oczyszczenia terenu używa się w takim przypadku odpowiednio dobranych środków, które są w stanie poradzić sobie z problemem niechcianych szkodników mogących zniszczyć zbiory.
Gazowanie zboża może być przeprowadzone na pryzmie – czyli zarówno w magazynach płaskich jak i w silosach typu BIN w silosach stalowych lub betonowych, a także zasiekach drewnianych. Właściwie dobrane metody oraz preparaty pozwolą nie tylko skutecznie zwalczyć problem szkodników, ale także zapobiec ich rozmnażaniu. Fumigacja zboża jest więc konieczna, aby pozbyć się niszczycieli powodujących olbrzymie straty – szczególnie w okresie długotrwałego przechowywania zbiorów. Systematyczne dezynsekcje lub gazowanie magazynów zbożowych pozwoli uchronić się od niechcianych owadów czy gryzoni, które w innym wypadku mogłyby opanować zbiory oraz wyrządzić ogromne szkody.
Gazowanie zboża – dlaczego warto?
Nie da się ukryć, że bezpieczne magazynowanie zbóż jest sporym wyzwaniem dla każdego, kto działa w branży rolnej. Zboża przechowywane w silosach (żyto, jęczmień, owies, gryka, kukurydza, czy rzepak) są permanentnie narażone na pojawienie się szkodników. Konsekwencją tego mogą być nie tylko straty finansowe, które spowodowane będą spadkiem jakości oraz masy magazynowanego zboża, ale również zagrożenie dla ludzkiego zdrowia.
Najpopularniejsze rodzaje szkodników to owady (trojszyk, wołek zbożowy, omacnica spichżanka, mól ziarniak, kapturnik zbożowiec), roztocza (rozkruszek mączny), a także gryzonie (szczury, myszy). Tego typu szkodniki znakomicie przystosowały się do życia w magazynach – panujące tam warunki są dla nich idealne do funkcjonowania. Traktują więc silosy jako miejsce swojego bytowania, rozmnażania, a także źródła pokarmu. Chcąc pozbyć się emitowanych przez nie zanieczyszczeń w postaci odchodów, larw, czy martwych osobników, a także samej ich obecności, zalecamy gazowanie zboża – skuteczne rozwiązanie, którego celem jest wyeliminowanie zagrożenia i utraty zbiorów.
Fumigacja ziarna – czego się używa?
Fumigacja silosów polega na użyciu fumigantów, czyli pestycydów, które dosięgają oraz zabijają szkodniki. Obecnie gazowanie silosów zbożowych odbywa się za pomocą czterech różnych fumigantów, czyli:
- fosforowodoru,
- fosforek glinu,
- fluorku sulfurylu,
W Polsce już od 2005 roku fumigacja ziarna odbywa się z pomocą fosforowodoru. Ten, jeśli czysty, jest nie tylko bezbarwny, ale również nie posiada smaku oraz zapachu. Z kolei świeżo powstały z preparatów, które zawierają fosforki metali, charakteryzuje się zapachem czosnku lub nieświeżej ryby. Zapach amoniaku natomiast jest spowodowany obecnością węglanu amonu – służy on jako czynnik ostrzegający.
Fosforowodór jest niewiele cięższy od powietrza, toteż z łatwością miesza się bez stratyfikacji, a także nie potrzebuje wentylatora, aby wymieszać się z powietrzem. Dodatkowo szybko penetruje towary oraz bariery, takie jak papier czy folie. Po zakończonym procesie, jakim jest gazowanie silosów zbożowych, jest łatwo odwietrzany z zagazowanych produktów, toteż nie pozostawia po sobie praktycznie żadnych pozostałości.
Gazowanie silosów – jak przebiega?
Gazowanie magazynów zbożowych powinno być przeprowadzane zgodnie ze standardową procedurą, która zapewni maksymalne bezpieczeństwo.
Jak wygląda typowa kolejność prac? Otóż na początku przeprowadzana jest inspekcja pomieszczeń, które przeznaczone są do gazowania – celem jest odpowiednie zaplanowanie pracy, czyli materiałów, potrzebnego czasu, siły roboczej oraz środków bezpieczeństwa. Należy także zadbać o niezbędne uszczelnienie obiektu, który poddany będzie fumigacji. Od tego bowiem zależy powodzenie całego procesu. Techniki dotyczące uszczelniania są różne w zależności od obiektu. Worki oraz produkty, które przechowywane są w stanie sypkim, wymagają przykrycia folią fumigacyjną. W przypadku, kiedy obiekty są zbyt duże, aby mogły być pokryte jedną folią, używa się ich więcej, a także skleja właściwym materiałem klejącym (np. taśmą). Konieczne jest jednak zadbanie o to, żeby wszystkie połączenia były gazoszczelne.
Kiedy powyższe czynności zostaną wykonane, można przejść do uwalniania gazu oraz zamknięcia pomieszczeń. Należy zadbać, aby były one niedostępne dla każdej osoby, która nie uczestniczy w procesie, jakim jest fumigacja silosów. Konkretne techniki stosowania gazu zależą jednak od używanego fumigantu.
Zanim jednak rozpocznie się gazowanie silosów, niezbędne jest przeprowadzenie ostatecznej kontroli pomieszczeń obiektu, który poddany będzie tej metodzie pozbycia się niechcianych szkodników.
To jednak nie wszystko, bowiem trzeba stale monitorować obiekt, w którym odbywa się fumigacja ziarna – konieczne jest także wykonywanie pomiarów stężenia gazu. Przyda się do tego celu wyposażanie, jakim jest:
- mechaniczna pompa wraz z rurkami wskaźnikowymi,
- czytniki elektrochemiczne,
- detektory fotojonizacyjne (PID).
Po zakończonym gazowaniu odbywa się wietrzenie, a następnie udostępnienie obiektu. Stężenie gazu musi jednak osiągnąć najniższy poziom wykrywalności. Z tego powodu działania takie jak otwieranie drzwi, okien czy usuwanie folii fumigacyjnej muszą być prowadzone w środkach ochrony układu oddechowego. Zgodnie z przepisami, obiekt może być udostępniony, jeśli stwierdzony został w nim poziom gazu bezpieczny dla pracy. Aby potwierdzić te wartości, niewątpliwie przyda się wyposażenie do wykrywania gazu.
Fumigacja zboża – cena. Ile należy zapłacić za usługę?
Gazowanie zboża w silosach to usługa, która przez niektórych uważana jest za dosyć drogą. Ile więc kosztuje fumigacja zboża? Cena takiego zabiegu wynosi zwykle od 12 do 15 zł/t. Do tego należy doliczyć także zmienne koszty prac dodatkowych. Producenci rolni często więc decydują się na ukończenie szkolenia i nabycia uprawnień, aby gazowanie silosów zbożowych wykonywać samodzielnie. Jest to przede wszystkim droga do redukcji kosztów. Cena zabiegu jest jednak w pełni uzasadniona – gazowanie wołka zbożowego, który uważany jest za jednego z większych szkodników, czy innych owadów lub gryzoni, wymaga nie tylko zakupu odpowiednich preparatów, ale również posiadania niezbędnego wyposażenia technicznego, które ma decydujący wpływ na skuteczność prac oraz zdrowie i życie osób wykonujących zabieg.
Gazowanie pszenicy, żyta czy jęczmienia wymaga więc zarówno umiejętności, wiedzy jak i specjalistycznego sprzętu. Znacznie lepszym pomysłem jest więc zdecydowanie się na skorzystanie z usług naszej firmy. Posiadamy ogromne doświadczenie w tym, co robimy. Gazowanie wołka zbożowego, który jest szkodnikiem potrafiącym spędzić sen z powiek, to nasz chleb powszedni. Doskonale wiemy, co robimy – wystarczy do nas zadzwonić, a my zajmiemy się całą resztą.